środa, 31 lipca 2013

Mini mini zakupy

Hej
Ostatnio odczuwam potrzebe pisania tu o wielu rzeczach , jednak nie mam do przekazania nic bardzo wartosciowego wiec postanowilam napisac o kilku rzeczach , ktore udalo mi sie dzis dorwac :)
Wybralam sie dzis na zakupy w celu upienia prezentu dla przyjaciolki , oczywiscie zahaczylam o outlet i znalazlam maly sklepik , w ktorym  pelno bylo kosmetykow farmony , joanny itp.
Kupilam panterkowy stroj kapielowy

Wzmacniajaca odzywke w spreju , herbal care
probki szamponu i maski z joanny

wtorek, 23 lipca 2013

Olejek rycynowy = piekne rzesy

Kiedys zrozpaczona stanem moich rzes postanowilam rozpoczac "kuracje" rycynowa , bylo to dosyc dawno i z tego co pamietam bylam bardzo zadowolona z efektow , trwala ona ok 2 miesiace.Nakladalam olejek szczoteczka po tuszu (oczywiscie dokladnie wyczyszczona) i robilam to codziennie.Z poczatku rzesy wypadaly mi jak szalone , ale ich miejsce zastapily piekne,dlugie,geste i mocne .
Dzis po tamtych nie zostalo mi ani sladu , przerzedzily mi sie strasznie i nie sa juz takie piekne jak wtedy.
Obecnie wygladaja tak :


Podobno jestem posiadaczka pieknych rzes , jednak ja nie jestem dokonca z nich zadowolona , wiem ze moglyby byc zupelnie inne.
Wiec od dzis rozpoczynam kuracje.

wtorek, 28 maja 2013

Dermika , maseczka oczyszczająca

W ostatnim czasie szukałam jakiejś ciekawej maseczki na twarz. Mam problemy z czołem i marzy mi się taka piękna , cudowna , idealnie gładka skóra bez żadnego wyprysku ,wągra :). Szukałam ,szukałam i całkiem przypadkowo trafiłam na przecenę maseczek w Naturze. Kupiłam więc oczyszczającą z Dermiki z zieloną glinką . Zapłaciłam hmm.. coś koło 4 zł :) iii ? Kupie ją na pewno następnym razem.
A więc tak...Nie śmierdzi , to mogę zapewnić , wręcz przeciwnie ma dosyć przyjemny zapach. Idealnie się ją nakłada a zmywanie jest jeszcze przyjemniejsze , co mnie bardzo zaskoczyło.Nie lubie zmywać maseczek , strasznie denerwuje mnie to gdy ciężko jest je dokładnie zmyć z twarzy a ta nie sprawiała mi żadnego problemu :)

A efekt ? Idealnie gładka cera . Po jakimś czasie znowu miałam niespodzianki na czole ale to już tak mam i mieć będe :)
Podsumowując.
Jestem bardzo zadowolona i kupię ją na pewno jeszcze wiele razy
AAA i zapomniałam dodać :) Maseczka starcza na dwa użycia , przynajmniej u mnie . Robiłyśmy sobie ją z mamą i wystarczyła na nas obie :)








środa, 3 kwietnia 2013

New In!

Nareszcie doszedł.
To trudne , kiedy otwierasz swój ukochany bronzer i widzisz , że jest całkowicie rozwalony.
Śnił mi się po nocach ponad dwa tygodnie ( :D ) , aż w końcu znalazłam (myślę , ze dobry odpowiednik)
Pierwszy raz mam do czynienia z wypiekanym bronzerem i przyznam szczerze , że znalazłam pierwszy minus , mimo , że narazie zaczęłam go testować .NAKŁADANIE .Koszmarne , ale to byś może spowodowane jest tym , że dopiero się ucze jeśli chodzi o makijaż.Jak na pierwszy raz to spodobało mi sie natomiast to , że można spokojnie kontrolować jego ilość na twarzy i nie można z nim przesadzić :)


P.S dokupiłam pędzelek ,ale to już innym razem :)

niedziela, 23 grudnia 2012

Best of róże.

Długo szukałam idealnego różu.Prawie kupiłam brzoskwiniowy z bourjois, jednak zniechęciły mnie opinie na wizażu.Moje poszukiwania trwały dalej , dopóki nie weszłam do Sephory i prze miła pani ekspedientka rozwiązała mój problem.Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do niego , nakładałam go bardzo rzadko.Mam go dokładnie rok i dopiero od może dwóch miesięcy zaczęłam go używać regularnie i jestem bardzo zadowolona.Posiadam odcień CoralFlush 06


Hydrating powder blush
Nawilżający róż
Wzbogacony w składniki nawilżające, w tym wyciąg z rośliny Portulaca, wygładza i nawilża policzki nadający im świeży wygląd. Wśród 12 dostępnych kolorów, w wersji matowej lub rozświetlającej, znajdzie się idealny odcień do każdej cery.







Moja opinia 
Jak już wspomniałam jestem z niego bardzo zadowolona.Moim zdaniem daje on naturalny efekt , choć można by się kłócić , ponieważ zawiera brokatowe drobinki.Mi jednak to nie przeszkadza , wręcz przeciwnie , podoba mi się taki efekt.Mam cerę skłonną do wyprysków i o dziwo jest to jedyny róż , który nie powoduje u mnie żadnych krostek.Jest miękki i nie suchy ,więc nakłada się go świetnie , a także nakładając można kontrolować bez problemu jego intensywność.Bardzo podoba mi się pudełeczko , uwielbiam najprostsze formy bez zbędnych ozdóbek. Plus za wydajność.Używam go regularnie od dwóch miesięcy i ubyło mi go zaledwie tyle , choć może to dzięki temu ,że nie muszę nakładać go dużo.Przede wszystkim cena - 39 zł.Myślę , że sie opłaca.
Także jestem z niego bardzo zadowolona :)

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Próbki , mydełka.

Na pierwszy ogień idą dzisiaj perełki , które udało mi się dostać bezpłatnie w aptece i dwie próbki.Ten krem do ciała mam i już mi się kończy , dlatego niedługo pewnie coś o nim napiszę.A mydełka ? Dopiero testuje , ale po pierwszym użyciu swędziały mnie całe ręce mimo , że są przeznaczone również dla alergików.

Mocno regenerujący krem do ciała.
Kropla Zdrowia mocno regenerujący krem do ciała dzięki wysokiej zawartości wyselekcjonowanych składników aktywnych pobudza metabolizm komórkowy, wspomaga proces regeneracji skóry, odżywia ją i nawilża. Wykorzystanie najwyższej jakości składników naturalnych sprawia, że produkt rekomendowany jest nawet dla bardzo wrażliwej skóry. Produkt nie zawiera parabenów , sles, silikonów, sztucznych barwników, ftalanów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej. 

Mydełka naturalne.
Kropla Zdrowia z nanosrebrem i białą glinką przeznaczona jest do mycia i codziennej pielęgnacji całej powierzchni ciała. Dzięki wyjątkowej formule zmniejsza stany zapalne, odżywia i regeneruje skórę działa łagodząco, wygładzająco oraz mineralizująco na skórę, zwiększając jej naturalną barierę ochronną.